Czy to koniec dzikiej reprywatyzacji?
Fakty i mity dotyczące nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego (KPA)
![Czy to koniec dzikiej reprywatyzacji?](https://miastojestnasze.org/wp-content/uploads/2021/08/marek-mossakowski.jpeg)
Ostatnia nowelizacja Kodeksu Postępowania Administracyjnego ograniczająca możliwość korzystania z roszczeń reprywatyzacyjnych wywołała ogromne zamieszanie w stosunkach dyplomatycznych między USA i Izraelem, doprowadzając m.in. do odwołania z Polski izraelskiej chargé d’affaires i de facto zamrożenia relacji między Polską, USA i Izraelem. Z ust izraelskiego szefa MSZ Jaira Lapida padają bardzo daleko idące oskarżenia o szarganie godności ocalałych z Holokaustu Żydów.
Zostawiając na boku rozważania czy polska dyplomacja zrobiła wszystko, co mogła, żeby zapobiec tej katastrofie dyplomatycznej warto ustalić, co tak naprawdę zmienia ustawa i na ile cała awantura jest uzasadniona. Oczywiście jako Miasto Jest Nasze od dawna walczymy z reprywatyzacją i jesteśmy za każdym rozwiązaniem, które przybliża jej koniec, dlatego będziemy się trzymać tylko faktów.
![](https://miastojestnasze.org/wp-content/uploads/2018/12/liczba-osoxxb-objexxtych-reprywatyzacjaxx.png)
Mit nr 1: ustawa jest wymierzona w ocalałych z Holokaustu
Jest to oczywista nieprawda – jeżeli ustawa jest w kogoś wymierzona, to przede wszystkim w obywateli Polski i osoby narodowości polskiej, bo to właśnie ta grupa ludzi stanowi blisko 100% wszystkich beneficjentów zwrotów nieruchomości w naturze i odszkodowań udzielanych w ramach postępowań reprywatyzacyjnych. Nawet jeżeli przyjmiemy założenie, że wszystkie osoby zamieszkałe za granicą, które uzyskiwały korzyści związane z reprywatyzacją to ocaleni z Holokaustu (co rzecz jasna w żaden sposób nie jest prawdą, w zdecydowanej większości to spadkobiercy osób narodowości polskiej), wciąż byłby to niewielki odsetek adresatów rozstrzygnięć kończących postępowania reprywatyzacyjne.
Skąd się więc bierze taka retoryka i ruchy dyplomatyczne stosowane przez Jaira Lapida?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sobie zdać sprawę z kilku kwestii – po pierwsze nie jest to zawodowy dyplomata, tylko były dziennikarz, a aktualnie rasowy polityk, który na mocy umowy koalicyjnej za kilkanaście miesięcy zostanie premierem izraelskiego rządu, po drugie twarda polityka zagraniczna jest w Izraelu bardzo wysoko ceniona, a Polska delikatnie rzecz ujmując już od dłuższego czasu nie ma w Izraelu najlepszej prasy, w związku z czym jest świetnym obiektem ataku, nawet jeżeli obiektywnie w tym przypadku nie ma on większych sensownych podstaw.
Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sobie zdać sprawę z kilku kwestii – po pierwsze nie jest to zawodowy dyplomata, tylko były dziennikarz, a aktualnie rasowy polityk, który na mocy umowy koalicyjnej za kilkanaście miesięcy zostanie premierem izraelskiego rządu, po drugie twarda polityka zagraniczna jest w Izraelu bardzo wysoko ceniona, a Polska delikatnie rzecz ujmując już od dłuższego czasu nie ma w Izraelu najlepszej prasy, w związku z czym jest świetnym obiektem ataku, nawet jeżeli obiektywnie w tym przypadku nie ma on większych sensownych podstaw.
![](https://miastojestnasze.org/wp-content/uploads/2016/08/z20572241QReprywatyzacja-w-Warszawie.jpg)
Działka przy PKiN, którą udało się obronić przed reprywatyzacją.
Mit nr 2: ustawa dotyczy mienia bezspadkowego
Zdecydowana większość obywateli II RP pochodzenia żydowskiego, którzy zginęli w Holokauście nie pozostawiła po sobie żadnych spadkobierców. Pozostawione przez nich mienie zostało częściowo objęte w zarząd przez państwo, natomiast w przeważającej mierze nieruchomości pozostawione przez ofiary Zagłady weszły w posiadanie Polaków w wyniku szabru (w pewnym uproszczeniu można przyjąć, że szaber został później zalegalizowany dekretem o mieniu opuszczonym, który teoretycznie miał dotyczyć głównie nieruchomości pozostawionych przez Niemców).
Jakkolwiek nie oceniać tej sytuacji z perspektywy moralnej, na gruncie prawa polskiego (ale nie tylko, to samo dotyczy wszystkich europejskich systemów prawa cywilnego) zarówno po wojnie, jak i później nikomu, żadnej organizacji ani osobom fizycznym nie przysługuje jakiekolwiek roszczenie w sytuacji braku spadkobierców do danego mienia. W momencie zakończenia II Wojny Światowej na ziemiach Polski w zakresie prawa spadkowego obowiązywały trzy różne regulacje (BGB w przypadku ziem zaboru pruskiego, ABGB w przypadku zaboru austriackiego i Kodeks Napoleona w przypadku Królestwa Kongresowego) i wszystkie bardzo jasno stwierdzały, że mienie bezspadkowe przechodzi na rzecz państwa.
Jak z tego wynika, reprywatyzacja nigdy nie dotyczyła i nie mogła dotyczyć mienia bezspadkowego więc nowelizacja KPA absolutnie nic w tym zakresie nie zmienia.
Mit nr 3: nowelizacja KPA definitywnie kończy reprywatyzację w Polsce
Niestety jest to bardzo daleko idące uproszczenie. Żeby rzetelnie odnieść się do tej kwestii w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, że reprywatyzacja w całej Polsce odbywa się na różnych podstawach prawnych.
W przypadku nieruchomości objętych Dekretem Bieruta i Reformą rolną postępowanie reprywatyzacyjne ma co do zasady charakter dwuetapowy – pierwszy etap polega na stwierdzeniu nieważności decyzji wydanej w okresie PRL (najczęściej w latach 50. i 60.), w której odmawiano zwrotu nieruchomości na rzecz byłych właścicieli (w orzecznictwie przyjmuje się, że były one wydawane z rażącym naruszeniem prawa, co zgodnie z przepisami KPA jest podstawą do stwierdzenia nieważności decyzji). Drugi etap z kolei polega na ponownym rozpatrzeniu przez odpowiedni organ administracji – w przypadku Warszawy prezydenta miasta – wniosku o zwrot nieruchomości.
W przypadku innych dużych polskich miast – Łodzi, Krakowa czy miast Górnego Śląska – reprywatyzacja odbywa się w inny sposób ze względu na to, że tamtejsze nieruchomości będące w zarządzie komunalnym formalnie nigdy nie zostały skomunalizowane / znacjonalizowane. W przypadku tych miast nowelizacja KPA nic nie zmienia. Co więcej, nawet w samej Warszawie nowelizacja KPA nie wszędzie ograniczy reprywatyzację – w niektórych dzielnicach, które w 1945 r. nie znajdowały się w granicach miasta, np. we Włochach, reprywatyzacja odbywa się na takiej samej zasadzie jak w przypadku Łodzi czy Krakowa.
![https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/42/Reprywatyzacja_-_mapa_zniszcze%C5%84.jpg](https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/42/Reprywatyzacja_-_mapa_zniszcze%C5%84.jpg)
Fakt: nowelizacja KPA bardzo mocno ograniczy reprywatyzację
Co właściwie zmieniają nowe przepisy KPA? Do tej pory nie było żadnego limitu czasowego na stwierdzanie nieważności decyzji wydanych z rażącym naruszeniem prawa – z tego powodu pierwszy etap reprywatyzacji w przypadku warszawskich nieruchomości objętych Dekretem Bieruta i nieruchomości objętych reformą rolną można było rozpocząć w dowolnym momencie. Zgodnie z nowymi przepisami nie można stwierdzić nieważności decyzji – nawet jeżeli została wydana z rażącym naruszeniem prawa lub bez podstawy prawnej – jeżeli od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło dziesięć lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne.
Oznacza to, że po wejściu w życiu ustawy nie będzie możliwe – przynajmniej w stosunku do nieruchomości przejętych przez państwo na podstawie Dekretu Bieruta i Reformy Rolnej wszczynanie nowych postępowań reprywatyzacyjnych.
Zgodnie z przepisami przejściowymi, jeżeli sprawa reprywatyzacyjna już została wszczęta, ale wciąż się znajduje na pierwszym etapie i dotyczy decyzji wydanej ponad 30 lat przed wszczęciem postępowania, postępowanie będzie umorzone, co zamyka drogę do zwrotu nieruchomości.
![](https://miastojestnasze.org/wp-content/uploads/2021/03/gf-p5tj-m4tt-aht1-jolanta-brzeska-664x442-nocrop.jpg)
Czy takie rozwiązanie jest sprawiedliwe? Podmioty, które nie zdążyły do dzisiaj uzyskać stwierdzenia nieważności decyzji nacjonalizacyjnej z pewnością będą się czuły „poszkodowane”, ale trzeba było w końcu zakończyć proceder polegający na odwracaniu skutków zdarzeń, które miały miejsce ponad 70 lat temu – można tylko żałować, że stało się to dopiero teraz, po ponad 30 latach reprywatyzacji i tysiącach ludzkich dramatów z tym związanych (pierwsze decyzje były zwracane w Warszawie na samym początku lat 90-tych, co oznacza, że postępowania można było skutecznie zainicjować jeszcze w latach 80-tych).
Jeżeli podmiotom z roszczeniami udało się już przejść przez pierwszy etap postępowania, nowelizacja KPA nie ma wpływu na ich sprawy, ale należy jednak zauważyć, że w ostatnich latach w zakresie nieruchomości warszawskich bardzo szeroko rozszerzono katalog przyczyn uzasadniających odmowę zwrotu nieruchomości – aktualnie jest to możliwe w zasadzie wyłącznie w zakresie niezabudowanych działek.
![](https://miastojestnasze.org/wp-content/uploads/2021/03/jolanta-brzeska.png)
Artykuł napisał Mikołaj Paja, prawnik, aktywista MJN
fot. tytułowe: jolabrzeska.wordpress.com/warszawa-jest-latwopalna
Udostępnij