Zagadka Mostu Krasińskiego
Zagadka Mostu Krasińskiego rozwiązana! Miasto buduje prywatny most za 600 milionów złotych miliarderowi Zbigniewowi Jakubasowi.
Pan Zbigniew Jakubas był bohaterem afery taśmowej – jednym z „grubych misi”. Tak mówił o nim Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego:
„zdaje się, że on jest przyzwyczajony do tego, że jak ma partnera państwowego, to znaczy, że ma c… przed sobą, a on sam gra twardych ludzi”.
Mechanizm działa dalej. Miasto dąży do wybudowania mostu, który przez najbliższą dekadę może służyć jedynie skomunikowaniu Żerania z Żoliborzem. Miasto nie ma planów budowy wiaduktu w stronę Bródna. Tak się składa, że pan Zbigniew wykupił od FSO działki nad samą Wisłą, gdzie projektuje wielkie osiedle i dwa wieżowce. Dla terenu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Mimo wszystko Hanna Gronkiewicz-Waltz nalega na budowę mostu, której koszt może zbliżyć się nawet do miliarda złotych.
Nie jesteśmy przeciwko budowie mostu. Zaznaczamy jednak, że powinna się ona odbywać z poszanowaniem zasad zrównoważonego rozwoju i partycypacji biznesu w kosztach budowy infrastruktury społecznej i technicznej. Dopóty nie powstanie plan zagospodarowania terenu dla Żerania oraz obwodnica Pragi, na którą czekamy od lat, o budowie mostu nie może być mowy. No chyba, że pan Zbigniew sam wyłoży pieniądze na jego budowę. Jesteśmy przeciwko prywatyzacji zysków z inwestycji publicznych i uspołecznianiu ich kosztów. Niech miasto wreszcie zacznie grać twardych ludzi wobec deweloperów.
Więcej informacji o inwestycji Jakubasa na stronie inwestora:
www.dolina-wisly.pl (warto zwrócić kto jest partnerem w tej inwestycji)
Artykuł w Stołecznej:
http://warszawa.wyborcza.pl/…/1,34862,18698786,mosty-w-wars…