Pieszy ginie pod kołami rozpędzonego samochodu? “Dobrze, że zdechł”.

BRD  Chodzi o życie  Piesi  20 lipca 2021

W Centrum Warszawy zginął pieszy. Jego ciało w wyniku uderzenia zostało dosłownie rozerwane na części. Pomyślicie, że taki wypadek wzbudzi raczej litość dla ofiary?

Pieszy ginie pod kołami rozpędzonego samochodu? “Dobrze, że zdechł”.

Zamiast tego pod naszymi postami pojawiło się masa specjalistów od prawa o ruchu drogowym (niedouczonych), internetowych biegłych sądowych, ale najliczniejszą grupę stanowili obrońcy kierowcy, a czasem wprost… jego luksusowego samochodu.

Obrońcy drogowego bezprawia

Jesteśmy autentycznie przerażeni tym, co od dwóch dni czytamy w komentarzach na naszym profilu. Pomyślicie, że taki wypadek jak ten sobotni wzbudzi litość dla ofiary. Zamiast tego pod naszymi postami pojawiło się masa specjalistów od prawa o ruchu drogowym (niedouczonych), internetowych biegłych sądowych, ale najliczniejszą grupę stanowili obrońcy sprawcy, a czasem wprost… jego luksusowego samochodu.
„śmieć co przechodzi”
„biedne Porsche”
„dobrze, że zdechł”
“wina trupa”
„z***ał życie kierowcy”
„pasożyty łażące po jezdni”
? To tylko niektóre komentarze wprost odczłowieczające ofiarę… Nie chcemy, żeby ich autorzy pozostali anonimowi, dlatego poniżej możecie przeczytać komentarze, wprost odczłowieczające tragicznie zmarłego pieszego.

    

Tak się kończy budowana latami kultura pogardy i przemocy drogowej

Kiedy w całej Hiszpanii wprowadzane są strefy tempo 30, Paryż ogranicza ruch i poszerza przestrzeń dla pieszych, Londyn oddaje ulice rowerzystom – w Warszawie ulice to patoautostrady po których odbywają się nocne igrzyska śmierci a policja pilnuje domu prezesa partii rzadzacej. To jest szaleństwo i musi się w końcu skończyć. Dość przyzwolenia dla drogowego bandytyzmu! Prędkość zabija! #ChodziOżycie
Czytanie takich komentarzy nie jest łatwe, prawda? Dla nas to niestety codzienność. Ale nie poddajemy się.
Udostępnij