STOP sprzedaży i zabudowie parku przy ul. Spartańskiej na Mokotowie

Mokotów  Zieleń w mieście  19 kwietnia 2021

Czy wpływy ze sprzedaży publicznych terenów zielonych, które należą do obywateli, powinny być źródłem finansowania dla państwowych szpitali?

STOP sprzedaży i zabudowie parku przy ul. Spartańskiej na Mokotowie

W czerwcu 2019 r. mieszkańcy Wyględowa alarmowali, że Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji złożył wniosek o Warunki Zabudowy na działce „parkowej” przy ul. Spartańskiej. Teren składa się z dwóch części. Jeden to zazieleniony park, a drugi to działka po dawnym basenie, gdzie są zarośnięte ruiny. Czy mieszkańcy stracą jedyną w okolicy zieloną enklawę?

Mieszkańcy walczą o park od dawna

Złożyli uwagi do Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla rejonu Fortu Mokotów i Wyględowa, aby park został wpisany jako teren zielony. Były już sygnały od Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, że nie stać go na utrzymanie parku, więc Instytut szukał możliwości zdobyć pieniądze ze względu na trudną sytuacje finansową samego szpitala. W związku z tym składał do Dzielnicy Mokotów wniosek o Warunki Zabudowy na ternie parku, ale Wydział Architektury Dzielnicy wstrzymywał decyzje.

Park może uratować szybkie uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania

Radni komisji Ładu Przestrzennego Dzielnicy Mokotów przygotowali w lipcu 2019 r. dwa stanowiska, w których wyrażali swój sprzeciw wobec podjętej przez Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji próbie zabudowania terenu parkowego zlokalizowanego przy ul. Spartańskiej 1. Zwracali się do Biura Architektury i Planowania przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy o przyspieszenie prac nad Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego dla rejonu Fortu Mokotów i Wyględowa, aby już ostatecznie ochronić park przed jakąkolwiek zabudową. Oba stanowiska zostały przegłosowane jednogłośnie! Przez komisje Ładu Przestrzennego. Potem Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla rejonu Fortu Mokotów i Wyględów został podzielony pod koniec 2019 r. na dwie części, aby przyspieszyć jego uchwalenie, ponieważ prace nad obszarem do którego należy park (rejon Fortu Mokotów i Wyględowa – część I) są bardziej zaawansowane.

Zieleń? Brak

Na tym obszarze problemem jest brak ogólnodostępnej zielonej przestrzeni publicznej z miejscami do rekreacji. Jest to o tyle istotne, że w rejonie Konstruktorskiej powstało w ostatnich latach wiele nowych osiedli, a kolejne są w budowie. Natomiast przedłużenie ulicy Woronicza, jakkolwiek bardzo potrzebne, doprowadziło do zlikwidowania terenu zieleni, który kiedyś był nieformalnym miejscem rekreacji.

Jak park stał się działką inwestycyjną

Park został przekazany Narodowemu Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji przez Skarb Państwa, jako jednostka naukowo-badawcza i aby zapewnić pacjentom warunki do rekonwalescencji. Dziś Instytut zasłania się brakiem środków na utrzymanie szpitala również jako częściowo przekształcony w Covidowy. Tylko dlaczego mieszkańcy Warszawy, a w szczególności Wyględowa mają ponieść konsekwencje tego, że państwowy szpital musi szukać źródeł finansowania? Czy sprzedaż terenów zielonych, które należą do obywateli powinny być źródłem finansowania dla szpitali?  Smaku sprawie nadaje fakt, że kiedy kilka lat temu odbyły się rozmowy o ewentualnym wykupieniu parku przez miasto to Instytut upierał się, że nie może go sprzedać, ale może go oddać w zarząd pod warunkiem, że będzie on miał regulamin podobny do Łazienek Królewskich, a miasto wzięłoby na siebie koszty utrzymania. Teraz okazuje się, że parku sprzedać nie można, ale działkę inwestycyjną jak najbardziej.

Sprzedaż terenów zielonych w Warszawie kwitnie

Sprzedaż terenów zielonych w Warszawie w celu łatania dziur w budżecie ma się dobrze, w tym wypadku nawet już Państwo próbuje w ten sposób łatać budżet im podległych jednostek. Jako mieszkańcy Warszawy mówimy stanowczo NIE. Jako Stowarzyszenie Miasto jest Nasze kilkakrotnie przedstawialiśmy możliwości na zwiększenie środków w budżecie miasta – nie może się to odbywać kosztem terenów zielonych.
Wysiłek mieszkańców, dzielnicy i radnych dzielnicy, którzy od lat walczą, aby zachować ten park jako teren zielony może pójść na marne. Tak nie powinno być! Uchwalanie Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego służy ochronie terenów i zasobów zielonych. Na Mokotowie procedura uchwalenia ich ciągnie się od dekady, co utrudnia ochronę terenów zielonych i wymaga od mieszkańców ogromnego wysiłku, żeby tereny zielone, jak park przy ul. Spartańskiej zachować.
Dlatego apelujemy do władz Warszawy o uchwalenie jak najszybciej Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla rejonu Fortu Mokotów i Wyględów – część I oraz zatrzymanie sprzedaży parku przy ul. Spartańskiej. Mokotów potrzebuje w tym miejscu parku dla mieszkańców, a nie kolejnej inwestycji deweloperskiej! 

Autorką artykułu jest Melania Łuczak, radna MJN na Mokotowie.

Udostępnij