Pomóżcie nam stworzyć listę warszawskich absurdów rowerowych

Rowery  30 sierpnia 2021

Warszawa coraz bardziej rowerowa, ale na drogach na rowerzystów wciąż czeka wiele absurdów. Czas to zmienić!  Zrób zdjęcie lub film, opublikuj w mediach społecznościowych i oznacz #RoweroweAbsurdy

Pomóżcie nam stworzyć listę warszawskich absurdów rowerowych

„Co za absurd!” Tak niespodzianki na warszawskich drogach rowerowych zgodnie komentują Areta Szpura, Vienio oraz aktywiści działający na rzecz poprawy infrastruktury rowerowej w stolicy – Marek Smyk i Filip Szarecki. Rowerowe Absurdy to wspólna akcja Stowarzyszeń Miasto Jest Nasze i Zielonego Mazowsza, która ma na celu zwrócenie uwagi urzędników na ewidentne buble oraz brak spójności infrastruktury rowerowej w Warszawie, a  jednocześnie przedstawienie konkretnych rozwiązań, które wpłyną na ich poprawę. 

Vienio i #RoweroweAbsurdy

Akcja #RoweroweAbsurdy 

W ramach akcji Rowerowe Absurdy organizacje Miasto Jest Nasze oraz Zielone Mazowsze przygotowały film pokazujący wybrane absurdy rowerowe w stolicy. W spocie udział wzięli: Areta Szpura – aktywistka, Vienio – raper i producent muzyczny, Gosia Lenarciak – dziennikarka Noizz, Marek Smyk i Filip Szarecki – aktywiści rowerowi.

Zobacz film

Można to zrobić do 6 września poprzez wrzucenie zdjęć i filmów do mediów społecznościowych (Instagram, Facebook, Twitter) i dodanie hashtagu #RoweroweAbsurdy. Na ich podstawie powstanie Mapa Rowerowych Absurdów Warszawy, która wraz z rekomendacjami przekazana zostanie osobom odpowiedzialnym za infrastrukturę rowerową w Urzędzie Miasta st. Warszawy.

Ale że od razu absurd?

Może to po prostu małe niedoróbki? Na filmie towarzyszącym akcji widzimy: drogę rowerową kończącą się schodami pod rondem Zesłańców Syberyjskich, róg ulic Kijowskiej i Targowej, który pokonać można chyba tylko teleportem, skrajnie niebezpieczne, a tak ważne i centralne skrzyżowanie na Placu Trzech Krzyży oraz okolice skrzyżowania Puławskiej z Dolną, gdzie organizacja ruchu wymusza zjazd z urywającej się drogi dla rowerów na trzypasmową jezdnię. Każde z tych miejsc naraża rowerzystów i rowerzystki, i powoduje niepotrzebny stres, demotywując ich do dalszego poruszania się po mieście rowerem.

Marek, Zielone Mazowsze i #RoweroweAbsurdy

Warszawscy urzędnicy na zgłaszane przez rowerzystów problemy najczęściej odpowiadają jednym zdaniem „Przecież wybudowaliśmy rekordową liczbę kilometrów dróg dla rowerów”. Co z tego, skoro liczne absurdy na drodze i brak ciągłości tras sprawiają, że wiele dróg rowerowych się urywa?

Nie ilość, a jakość

O jakości systemu rowerowego decyduje jego spójność. A tego bardzo brakuje w Warszawie Warszawa jest pod tym względem daleko, nie tylko za liderami: Kopenhagą, Amsterdamem, czy Strasburgiem, ale też za naszymi wschodnimi sąsiadami – Tallinem. Wiele pozytywnych rozwiązań stolica mogłaby też czerpać z Gdyni, Wrocławia, czy Poznania. Jakość powietrza w Warszawie wciąż nie jest dobra, aktywna mobilność, czyli wybór roweru, czy chodzenia pieszo to lepsze powietrze i zdrowsi mieszkańcy. Dobra infrastruktura rowerowa to też poprawa jakości przestrzeni dla pieszych. Ciągi pieszo-rowerowe to jeden z absurdów, który powinien zniknąć.

Filip, Miasto Jest Nasze i #RoweroweAbsurdy

Poprzez akcję Rowerowe Absurdy chcemy zwrócić uwagę miasta na pojedyncze miejsca, których rowerzyści nie są w stanie pokonać bezpiecznie i zgodnie z przepisami. Do każdego absurdu zgłoszonego przez nas, ale też przez zaproszonych do akcji warszawiaków i warszawianki, postaramy się przygotować rekomendację jego rozwiązania. Nie zawsze naprawienie takiego miejsca wymaga wielkiej przebudowy – czasem wystarczy naprawdę niewiele. A punktowe zmiany warto wdrażać, bo dzięki nim w krótkim czasie więcej osób zacznie korzystać z naprawionych odcinków, nie tylko w celach rekreacyjnych, ale też w drodze do szkoły czy pracy.

Areta Szpura i #RoweroweAbsurdy

Warszawiacy chcą być eko

Miastu powinno zależeć na tym, żeby mieszkańcy mogli zmieniać swój styl życia na zdrowszy i lepszy dla środowiska. Transport rowerowy to ważny element tej zmiany. Bezpieczne, dobrze zaprojektowane drogi rowerowe spowodują, że więcej ludzi przesiądzie się na rowery, zostawiając swoje auta w garażach. Co to oznacza dla mieszkańców? Mniej korków, hałasu i spalin w powietrzu, same plusy!

Udostępnij