Metro na Grochów i Gocław? Tak, ale nie przez stację stadion!

Jesteśmy zwolennikami zaplanowania metra na Pragę-Południe, ale uważamy, że trzeba odejść od pomysłu łączenia tej linii na siłę ze stacją Stadion Narodowy.

Metro na Grochów i Gocław? Tak, ale nie przez stację stadion!

W analizach firmy TransEko realizowanych na zlecenie Urzędu Miasta każdy wariant metra na Pradze-Południe zakładał wykorzystanie istniejącego już drugiego peronu stacji Stadion. Biorąc pod uwagę te wyniki, ale także wcześniejsze opracowania, najważniejszą decyzją w sprawie metra na Pradze-Południe powinna być decyzja polityczna, że drugi peron na stacji Stadion nie będzie więcej punktem wyjścia do planowania metra na prawym brzegu Wisły.

Budowa stacji Stadion w formie dwuperonowej była błędem. Kształt stacji umożliwia jedynie prowadzenie ruchu regularnego w dwóch stycznych relacjach: Targówek-Stadion-Świętokrzyska oraz Grochów-Stadion-Saska Kępa-Śródmieście Południowe. Oznacza to, że aby dojechać w okolice PKiN mieszkańcy Gocławia musieliby po drodze “zahaczyć” o Grochów, Kamionek i Dworzec Wschodni oraz przesiąść się albo na stacji Stadion, albo na projektowanej stacji Plac Konstytucji.

Czas przejazdu metrem taką trasą byłby co najwyżej tylko o 2 minuty szybszy niż tramwaju lub autobusu. W efekcie wszystkie do tej pory przeprowadzone przez ekspertów symulacje ruchu wskazują na niewielkie zainteresowanie pasażerów. Zgodnie z analizami TransEko (MAPA) wariant III linii metra z Gocławia przez Stadion na pl. Konstytucji osiąga na najbardziej obciążonym odcinku wyniki zapełnienia ponad dwukrotnie niższe niż linia M1. Wyników nie poprawiają rozważane przez ratusz propozycje przedłużenia III linii metra z Gocławia na Mokotów.

Aby metro faktycznie w przyszłości służyło mieszkańcom Gocławia i Grochowa powinno gwarantować szybkie i bezpośrednie połączenie ze Śródmieściem, stanowiąc alternatywę dla zapchanych tramwajów i autobusów.

Dlatego w dyskusji o metrze na Pradze-Południe proponujemy wprowadzenie do analiz zupełnie nowego wariantu zakładającego:

  • pominięcie stacji Stadion
  • budowę metra na Pradze-Południe i w Śródmieściu Południowym w korytarzu zbliżonym do Trasy Łazienkowskiej (niekoniecznie bezpośrednio pod nią)
  • analizę rozwidlenia od Przyczółka Grochowskiego przez rondo Wiatraczna do przyszłej stacji PKP Wiatraczna oraz wzdłuż Ostrobramskiej do węzła Marsa
  • analizę wariantów na odcinku zachodnim do Dworca Zachodniego lub w korytarzu ulicy Grójeckiej
  • powiązanie analiz budowy nowej linii W-Z (M4) z analizami budowy nowej linii N-S (M3, Wilanów-Tarchomin) w celu wybrania optymalnego dla nich obu przebiegu, sposobu powiązania i harmonogramu realizacji.

Najpierw analizy, potem decyzja o przebiegu! Oby Rafał Trzaskowski i urzędnicy ratusza m.st. Warszawy wzięli to sobie do serca. Nie stać nas na marnotrawstwo pieniędzy publicznych i na błędne decyzje.

Udostępnij