Alert smogowo-wirusowy

Ochrona środowiska  Smog  29 marca 2020

W takie dni jak niedziela 29 marca przybywa powodów, żeby zostać w domu.

Alert smogowo-wirusowy

Mamy obecnie w Warszawie wyjątkowo wysokie stężenia pyłów zawieszonych PM2.5 i PM10. Warto zwrócić uwagę na wpływ tych zanieczyszczeń na tempo rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa.

Znaleźliśmy alarmującą analizę włoskich naukowców. Ponieważ mieli oni najwięcej materiału i najwięcej czasu, żeby wyciągnąć wiarygodne wnioski, warto się zapoznać z tym, co ustalili.

1. Pyły zawieszone, oprócz tego, że są nośnikiem, stanowią podłoże, które może pozwolić wirusowi pozostać w powietrzu w odpowiednich warunkach przez określony czas, od kilku godzin do kilku dni.

2. Istnieje wykładnicza korelacja między przypadkami infekcji i stężenia PM10 i PM2.5 (μg m-3) w odniesieniu do okresu 10–29 lutego.

3. Wysokie stężenia PM10 w niektórych prowincjach północnych Włoch mogły spowodować działanie boost, tzn. impulsu do zjadliwego rozprzestrzeniania się epidemii na nizinie Padana. Takiego nagłego wzrostu nie zaobserwowano w tym samym okresie na innych obszarach Włoch, mimo podobnej wyjściowej liczby przypadków.

Prosimy, monitorujcie stan powietrza i zwłaszcza dziś nie wychodźcie z domów. Warszawski smog już w swojej codziennej formie jest rakotwórczy i degeneruje nasze układy oddechowe, jednak teraz będzie dla nas szkodliwy wielokrotnie bardziej i może stanowić czynnik, który znacznie przyspieszy rozwój pandemii.

WSPIERAJ MJN

Chcesz razem z nami zmieniać Warszawę? Wspieraj nas!
WSPIERAM

Artykuł napisany jest w języku włoskim i dostępny jest tutaj: https://www.actu-environnement.com/media/pdf/news-35178-covid-19.pdf

Warto też pokusić się o ogólniejszą refleksję: społeczeństwo żyjące w niezdrowych warunkach będzie bardziej podatne na rozmaite choroby – nie tylko te bezpośrednio związane z oddziaływaniem pyłów na układ oddechowy. Dlatego do znudzenia przypominajmy władzom, że dbanie o czyste powietrze powinno być dla nich priorytetem.

Udostępnij