Kolejna linia metra – nasze propozycje
Władze Warszawy przyznały fundusze na analizy przebiegu III linii metra. Niestety, zamierzają trzymać się kurczowo “zygzakowatego” przebiegu, którego koncepcja została opracowana jeszcze w latach 70. XX wieku. Początkowo jedna linia metra miała biec z centrum na Grochów i Gocław, a druga z Tarchomina przez Pragę do Śródmieścia Południowego. Taki układ linii kiedyś miał sens, ale później został zmieniony i dziś trudno jest doszukiwać się racjonalnego uzasadnienia dla obecnie planowanego przebiegu III linii metra. Wskazują na to m.in. symulacje potoków pasażerskich przygotowane niedawno na zlecenie ratusza przez biuro TransEko, które pokazują, że III linia metra w forsowanym przez miasto przebiegu będzie cieszyć się co najwyżej umiarkowaną popularnością, a na niektórych odcinkach pociągi metra będą wręcz wozić powietrze.
Uważamy, że dyskutując nad koncepcją III linii należy zerwać ze ślepym powielaniem pomysłów sprzed czterech dekad. Bardziej pilne jest wybudowanie nowej linii metra na osi północ-południe. Proponujemy, aby kolejna linia metra połączyła Tarchomin z Wilanowem.
Na Tarchominie nowa linia metra zostałaby poprowadzona na powierzchni w rezerwie Traktu Nadwiślańskiego. Przebieg na powierzchni na tym odcinku znacznie obniża koszty inwestycji. Następnie linia przechodziłaby mostem przez Wisłę w rejonie ul. Gwiaździstej i Podleśnej. Metro schodziłoby do tunelu na terenie osiedla Ruda i prowadziło przez Marymont i pod ul. Popiełuszki. Centralny odcinek, na którym spodziewamy się największego obciążenia, stanowiłby ciąg Okopowa-Towarowa-Plac Zawiszy.
Na południe od Placu Zawiszy proponujemy dwa główne warianty z różnymi podwariantami do dalszych analiz. Pierwszy zakłada przebieg przez Ochotę–Służewiec–Ursynów do Wilanowa, przy czym możliwe jest poprowadzenie przez Lotnisko Chopina albo pod Polem Mokotowskim i ul. Wołoską bezpośrednio na Służewiec. Drugi wariant zakłada przebieg ulicami Raszyńską, Rakowiecką, Belwederską, Sobieskiego i do Wilanowa albo Grójecką, Pawińskiego, Racławicką, Sobieskiego i Al. Wilanowską. Podobnie jak na Tarchominie, również na terenie Wilanowa warto rozważyć poprowadzenie metra na powierzchni.
Proponowany przez nas przebieg III linii metra ma szereg zalet. Oto najważniejsze z nich:
- Lepsze dostosowanie do potrzeb transportowych miasta
Na osi północ-południe oprócz I linii metra nie ma wielu korytarzy masowej komunikacji zbiorowej. Na osi wschód-zachód są zaś: II linia metra, buspas na Trasie Łazienkowskiej, Linia Średnicowa oraz Linia Obwodowa o niewykorzystanym potencjale. W efekcie I linia metra na centralnym odcinku dochodzi do granic przepustowości. Dzięki wybudowaniu III linii metra na osi północ-południe uniknie się paraliżu na I linii metra.
- Połączenie z nowymi osiedlami mieszkaniowymi (Tarchomin/Wilanów)
Nowa linia metra obsługiwałaby duże osiedla mieszkaniowe takie jak Tarchomin i Wilanów, które obecnie dynamicznie się rozwijają, ale jednocześnie są położone daleko od centrum miasta. Budowany od lat 80. Tarchomin, był planowany jako „Północny Ursynów” z linią metra pośrodku, która miałaby iść dalej pod Jagiellońską w stronę centrum. Z planów tych zrezygnowano na rzecz tramwaju na Moście Północnym i poprowadzenia linii metra na Bródno. Tramwaj niewątpliwie poprawił skomunikowanie osiedla, lecz jednocześnie obciążył I linię metra i nie rozwiązał problemu dużej odległości od centrum. Na dystansach większych niż 8 km od centrum (ok. 30-minutowy czas podróży) tramwaj nie jest satysfakcjonującym środkiem transportu.
Czasem padają też argumenty, że Tarchomin ma dostęp do linii kolejowej. Ciężko się jednak z nimi zgodzić, bo za „dostępność” stacji kolei lub metra uznaje się odległość około 1 km (960m według Krajowego Instytutu Polityki Przestrzennej i Mieszkalnictwa), a nawet ulica Modlińska jest położona ponad 1km od linii kolei prowadzącej do Legionowa. Także na południu Warszawy są bardzo duże osiedla takie jak Służewiec, Stegny czy Wilanów, które położone są ponad kilometr od stacji kolei lub metra.
- Połączenie z dzielnicami biurowymi
Proponowana przez nas III linia metra stanowiłaby ważny środek codziennych dojazdów do pracy dla tysięcy warszawiaków. Metro pod Towarową i Okopową obsługiwałoby dynamicznie rozwijającą się dzielnicę biurową na Woli i w okolicach Ronda Radosława. W okolicach Placu Zawiszy mógłby powstać ważny węzeł przesiadkowy ze stacją Warszawa-Ochota, z którego korzystaliby mieszkańcy podwarszawskich miejscowości pracujący w stolicy. Wariant III linii metra przez Służewiec gwarantowałby zaś szybki i wygodny dojazd do biurowców w okolicach ul. Domaniewskiej.
- Odciążenie dla mieszkańców “obwarzanka”
III linia metra w naszej propozycji pozwoliłaby również ograniczyć wjazd aut do centrum miasta z podwarszawskich miejscowości. Na północnym odcinku III linia metra mogłaby także obsługiwać ruch spoza Warszawy dzięki parkingom P+R zlokalizowanymi na Winnicy oraz w rejonie ul. ulicy Podleśnej (koło Wisłostrady). Dzięki temu przejęłaby część ruchu obsługiwanego dziś przez węzeł na Młocinach. Parking P+R na południowym odcinku miałby sens tylko przy wyborze wariantu biegnącego w rejonie przecięcia ul. Pileckiego i Puławskiej. Wówczas powinien on się znajdować w rejonie tego skrzyżowania.
- Metro na Gocław i Grochów
Proponując inny przebieg III linii metra nie uważamy, że Gocław i Grochów go nie potrzebują. Po prostu sądzimy, że w pierwszej kolejności należy zadbać o poprawę transportu na osi północ-południe, gdzie są bardzo duże potrzeby, a później zbudować także IV linię metra z Gocławia/Grochowa, ale taką która prowadziłaby bezpośrednio do Śródmieścia Południowego i na Ochotę w pobliżu Trasy Łazienkowskiej. Okrężną trasę przez Dworzec Wschodni należy zarzucić.
- Metro i kolej jako system
III linia metra nie powinna być jednak traktowana jako osobny byt, ale jako element systemu składającego się z „rusztu” linii kolei i metra w centralnej części miasta (czyli obszarze wewnątrz i w bliskiej okolicy Obwodnicy Śródmieścia) oraz pasm zabudowy wzdłuż linii kolei i metra w pozostałych częściach miasta. Dlatego analizując dokładny przebieg III linii metra należy wziąć pod uwagę:
- przebieg Linii Średnicowej Północ – Południe (Dw. Gdański – al. Jana Pawła II – Polna – Puławska – Dw. Południowy i do Linii Radomskiej)
- przebieg przedłużenia Linii Wileńskiej (Dw. Wileński – Długa – al. Solidarności) z wariantami pod al. Jana Pawła II do Linii Średnicowej, pod Młynarską/Skierniewicką do Dw. Zachodniego, pod al. Solidarności, Wolską i Połczyńską do Ożarowa Mazowieckiego
- przebieg IV linii metra w korytarzu Trasy Łazienkowskiej (Koszykowa/Wawelska w Śródmieściu) z wariantami na Grochów lub Gocławek na odcinku wschodnim i do Dw. Zachodniego lub przez Szczęśliwice na odcinku zachodnim
- przebieg Południowej Linii Obwodowej od Bemowa do Gocławka z tunelem pod Służewcem i Dworcem Południowym
- przebieg Linii Radomskiej
Podsumowując, zalety proponowanego przez nas przebiegu 3 linii metra to:
- niższe koszty (dzięki fragmentom przebiegającym na powierzchni – nie trzeba kopać tunelu)
- więcej pasażerów – lepsze dostosowanie do dużych osiedli mieszkaniowych
- lepsze połączenie z dzielnicami biurowymi
- lepsze przesiadki
- odciążenie przeciążonej dziś 1 linii metra
- alternatywa dla podróży samochodem z odległych osiedli i przedmieść