Niejasny proces prywatyzacji miejskiej Hali Gwardii

Hala Gwardii  Śródmieście  16 czerwca 2021

O zagrożeniach związanych z prywatyzacją Hali Gwardii pisaliśmy wielokrotnie. Wciąż próbujemy uzyskać jak więcej informacji na temat trwającego w tej sprawie postępowania.

Niejasny proces prywatyzacji miejskiej Hali Gwardii
Hala Gwardii prawdopodobnie zostanie wydzierżawiona, a nie udostępniona prywatnemu podmiotowi w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Taka informacja znajduje się w piśmie, które otrzymaliśmy od Miasta. Na czym polega różnica? Odpowiednio przygotowana umowa o PPP przynajmniej daje podmiotowi publicznemu jakąś szansę na kontrolę nad zakresem projektu i prawami partnera prywatnego, czy koncesjonariusza. Przy dzierżawie takiej kontroli nie ma w ogóle.

A jak zostanie podjęta decyzja o formie udostępnienia zabytkowej hali targowej? Podczas niejawnych negocjacji z podmiotami prywatnymi. Warto przypomnieć, że w 2019 roku Miasto odrzuciło podpisany przez kilkuset mieszkańców wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie przyszłości Hali Gwardii i sąsiadującego z nią targowiska. Tak więc cały ten proces odbywa się „ponad głowami mieszkańców”, którzy nie mają żadnego wpływu na to jak zostanie zagospodarowany zabytkowy publiczny obiekt.

Formuła partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP)

Istotą formuły PPP powinny być korzyści dla interesu publicznego. Bardzo ważną cechą jest również transparentność procesu wyboru projektów do realizacji w tej formule, ich przygotowania oraz udostępnianie informacji o ostatecznej strukturze. Wskazują na to wytyczne PPP opublikowane na stronie ppp.gov.pl prowadzonej przez Centralną Jednostkę PPP w strukturze Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Projekty PPP o charakterze rewitalizacyjnym powinny podlegać szczególnej kontroli społecznej.
W sytuacji gdy przedmiotem PPP ma być rewitalizacja zabytkowego obiektu publicznego kwestia komunikacji społecznej i uzyskania akceptacji lokalnej społeczności nabiera jeszcze większej wagi. Rzetelne informowanie opinii publicznej, na każdym etapie realizacji projektu, zapewnia przejrzystość całego procesu.
Prowadzona komunikacja powinna:
• przekazywać jak najwięcej wiadomości na temat samego projektu – jego idei oraz strony formalnej,
• wyjaśniać, dlaczego wybrano formułę PPP, a nie tradycyjny sposób, zawierać opis procesu podejmowania decyzji o wykonaniu zadania w formie partnerstwa,
• informować o zaletach działań wynikających z udziału partnera prywatnego i PPP
• informować o kosztach i korzyściach społecznych i informować o tymczasowych utrudnieniach w funkcjonowaniu danego obszaru,
• pokazywać różnice między partnerstwem publiczno-prywatnym, a prywatyzacją aby zachować przejrzystość funkcjonowania strony publicznej oraz sposobów wydatkowania jej środków,
• angażować społeczność lokalną, między innymi poprzez konsultacje odnośnie do oczekiwań i obaw mieszkańców.

Czy halę czeka prywatyzacja?

Do tej pory Miasto w żadnej sposób nie wywiązało się z tych zobowiązań. Na odpowiedź od ratusza w sprawie struktury projektu, oceny efektywności i korzyści dla interesu publicznego i społeczności lokalnej czekaliśmy ponad 3 miesiące. Odpowiedź jest pełna określeń typu „nowoczesna”, „nowatorski”, „dynamiczny”, „warszawski klimat”, natomiast w żaden sposób nie wyczerpuje żadnej z kwestii opisanych powyżej. Biuro Rozwoju Gospodarczego nie zaprezentowało uzasadnienia dlaczego projekt miałby być realizowany w formule PPP, dodatkowo wspominając właśnie o dopuszczeniu dzierżawy jako możliwości prywatyzacji Hali Gwardii.
Jedyny argument Miasta za prywatyzacją to, że pozwoli ona na sfinansowanie remontu Hali Gwardii ze środków zewnętrznych zamiast z budżetu miasta. Na co miałby być przeznaczone zaoszczędzone środki, jaki będzie koszt alternatywny takiego rozwiązania? Tego już nie badano.

Miasto mija się z prawdą

Argument Miasta, że nie przeprowadzono konsultacji społecznych, gdyż rewitalizacja polega na przywróceniu oryginalnej funkcji Hali Gwardii jest po prostu niezgodny z prawdą. Projekt może mieć niekorzystne implikacje dla lokalnej społeczności, dlatego mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się w tej sprawie w konsultacjach społecznych.
Wreszcie w ocenie efektywności pojawia się koncepcja, że partner prywatny miałby zaprojektować i zrealizować nie tylko przebudowę (!) Hali Gwardii, ale również remont sąsiedniej ulicy Pl. Mirowski oraz Placu Żelaznej Bramy. Natomiast wszelkie koszty inwestycyjne i koszty utrzymania miałyby być pokryte z przychodów z działalności w Hali, bez dopłat ze strony Miasta. Jeżeli miałoby to być w ogóle możliwe, to działalność w Hali musiałaby przynosić gigantyczne zyski, żeby pokryć tak duże nakłady inwestycyjne, lub Miasto w zamian przekazałoby prywatnemu podmiotowi jakieś inne nieruchomości, o czym pisaliśmy już wcześniej. Każdy z tych wariantów będzie niekorzystny dla mieszkańców.

Stracą mieszkańcy

Konsekwencje tego projektu w takiej formie mieszkańcy będą ponosić przez wiele lat (rozważany okres dzierżawy/PPP to 30 lat). Hali Gwardii, bazarowi oraz okolicy grozi gentryfikacja, zmiana w miejsce ekskluzywne, dostępne cenowo tylko dla niewielkiej części mieszkańców. Niezmiennie apelujemy do Prezydenta Trzaskowskiego o odwołanie procedury przetargowej i przeprowadzenie konsultacji społecznych. Petycję w tej sprawie podpisało ponad 1000 osób – podpisz i Ty.

Autorem artykułu jest Stefan Gardawski

Udostępnij