Warszawski Tydzień Praw Człowieka
W tym roku tematem przewodnim są prawa dziecka. Jaki związek ma z tym warszawska komunikacja miejska?
Zgodnie z rekomendacjami Amerykańskiej Akademii Pediatrii oraz Światowej Organizacji Zdrowia dzieci do 18. miesiąca życia nie powinny używać ekranów zupełnie, a przez kolejne lata czas spędzony przed ekranem powinien być ograniczony i kontrolowany.
W przestrzeni miejskiej ekrany reklamowe są wszechobecne, a największym problemem wydają się być te umieszczane w komunikacji miejskiej i w infrastrukturze jej towarzyszącej. Poruszając się metrem, autobusem czy czekając na pociąg na dworcu dziecko nie ma możliwości uniknąć kontaktu z ekranami. W jednym wagonie metra znajduje się aż do 10 ekranów! Chcemy uczyć dzieci korzystania z komunikacji zbiorowej, która nie ma tak negatywnego wpływu na otoczenie jak jazda samochodem, jednak nie powinniśmy się godzić na to, że nasze dzieci wpatrują się w szkodliwe dla nich ekrany, na których pokazywane są treści, które często nie są dla dzieci dostosowane.
Dzieci 20-minutową jazdę autobusem czy metrem mogłyby poświęcić na rozmowę z rodzicem lub obserwację i poznawanie swojego otoczenia. Zamiast tego ich wzrok przykuwany jest przez nachalne ekrany z przypadkową treścią. Mózg dziecięcy, który cały czas się rozwija, uzależniany jest od migających, kolorowych treści. Nadmierne użytkowanie ekranów przez dzieci kończy się problemami z koncentracją czy zakłóceniem procesów poznawczych i decyzyjnych.
Apelujemy, aby Zarząd Transportu Miejskiego, Metro Warszawskie i Polskie Koleje Państwowe zwrócili uwagę na najmłodszych pasażerów i pasażerki oraz szanowali ich prawo do zdrowego i bezpiecznego otoczenia.
Tekst: Sylwia Bielicka