Tramwaj na Wilanów – stanowisko MJN

MJN  Mokotów  Tramwaje  Transport publiczny  Zieleń w mieście  12 października 2022

Jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami rozwoju sieci tramwajowej w Warszawie. Jednak równie ważne jak rozwój komunikacji miejskiej jest uczciwe traktowanie mieszkańców i wyrażanych przez nich potrzeb. 

Tramwaj na Wilanów – stanowisko MJN

Rozwój komunikacji miejskiej i sieci tramwajowej jest dla nas bardzo ważny. Jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami rozwoju tramwajów w Warszawie.

Jednak równie ważne jak rozwój sieci tramwajowej jest uczciwe traktowanie mieszkańców i ich potrzeb. Dlatego popieramy jako MJN oddolną akcję ochrony zieleni przy Belwederskiej, Sobieskiego, Gagarina, Spacerowej i Puławskiej. Wyrażamy też duże zaniepokojenie tym, w jaki sposób prowadzone są prace przy budowie tramwaju na Wilanów oraz w jaki sposób miasto przygotowało wcześniej tę kluczową dla Mokotowa i Wilanowa inwestycję.

Mieszkańcy powinni być uczciwie informowani przez miasto o tym, co i kiedy będzie się działo w ich okolicy. 

Obecny chaos w dokumentacji, sprzeczne stanowiska miasta i fatalna komunikacja uniemożliwiają ufanie w prawidłowy przebieg dalszych prac. Musimy chronić istniejące drzewa i zieleń, która często towarzyszyły mieszkańcom przez całe życie i chronią nas przed hałasem i spalinami. Nie wierzymy w zapewnienia Tramwajów Warszawskich o tym, że wszystkie wytypowane drzewa kolidują z planowaną inwestycją. Kładzenie kabli i przesuwanie krawężników czy tworzenie prostych ścieżek rowerowych to marna wymówka do wycinania kilkudziesięcioletnich okazałych drzew.

Gołym okiem widać brak  odpowiedniego nadzoru przy zabezpieczeniu drzew.

Wielokrotnie musiały zostać przeprowadzone interwencje, ponieważ korzenie drzew zostały obciążone w wyniku składowania na nich materiałów budowlanych przez Wykonawcę, a dodatkowo parkują i jeżdżą po nich ciężkie pojazdy. Jak widać po wynikach głosowań budżetu obywatelskiego, mieszkańcy chcą ochrony zieleni i nie zgadzają się na traktowanie jej po macoszemu.  Widzimy, że pnie drzew wokół terenu budowy są teoretycznie zabezpieczone siatkami i deskami, ale uszkodzenia korzeni mocno je obciążają i osłabiają. Może to doprowadzić do wycinki całychroślin l w przyszłości, bowiem system korzeniowy w znaczący sposób odpowiada za całą kondycję drzew. Z kolei drzewa zabezpieczone siatkami  mają obciążone korzenie przez betonowe podstawy ogrodzeń i  pocięte wokół pni. W tych miejscach usunięto wcześniej ziemię pod nową nawierzchnię. Na czas prac w żaden sposób nie zapewniono podlewania drzew. Mieszkańcy składali również powiadomienia na Policję ze względu na brak zgodności co do wyciętych drzew w rzeczywistości, a tych podanych na piśmie. Mieszkańcy domagają się również, aby wydłużyć gwarancję co do pielęgnacji nasadzeń na minimum 10 lat. O wiele więcej drzew, niż jest to planowane, mogłoby również zostać przesadzonych.

Radna Dzielnicy Mokotów Melania Łuczak z MJN rozmawia z mieszkańcami podczas protestu

Niepoważne jest prowadzenie konsultacji społecznych aż 5 lat przed inwestycją.

Przedstawiciele Tramwajów Warszawskich przyznali, że projekt zdążył się w tym czasie znacząco zmienić w bardzo wielu miejscach. Czemu zamyka się buspasy na głównych ulicach na Mokotowie, paraliżują ruch autobusów, jeśli i tak nie prowadzi się żadnych większych prac? W mieście mamy ograniczony zasób miejsca i przestrzeni — a takie jej marnowanie przez zamknięcia na Puławskiej, Spacerowej, Belwederskiej jest brakiem szacunku dla mieszkańców, dla codziennych użytkowników tych miejsc, którzy oczekują, że zamknięcie równa się intensywnej pracy i budowie, a nie pozorowanym działaniom.

Odpowiednie skoordynowanie działań wydaje się przerastać możliwości miasta.

Skandaliczne było odcięcie ciepła przez ponad tydzień w dużej części Sielc i aroganckie tłumaczenie tego przez rzecznika Tramwajów Warszawskich “papierologią”. Mieszkańcy odciętych przez ten czas kamienic i bloków dokumentacją techniczną się nie ogrzeją ani nie użyją jej jako ciepłej wody. Dziwi nas, że takie sytuacje się dzieją, mimo że przecież inwestycja jest planowana od ponad 15 lat! Po takim czasie przecież wszystko powinno być doskonale i dokładnie zaplanowane — a mamy festiwal błędów, zaniechań i niedasizmów.

Wieloletnie zaniedbania w Tramwajach Warszawskich odpowiadają za to, że budowa prowadzona jest “na ostatnią chwilę” i w sposób chaotyczny.

Przez wzrost cen materiałów budowlanych skrócono odcinek objęty dofinansowaniem UE. Obecnie  budowany odcinek zagrożony jest utrata środków, ponieważ zbliżamy się do końcowych terminów rozliczenia perspektywy na lata 2014-2020. Grozi nam kompromitacja miasta przy jednej z najważniejszych inwestycji od lat, a tym samym też kompromitacja tramwajów w oczach mieszkańców. Jeśli inwestycja będzie przebiegała dalej w podobny sposób to możemy być pewni, że mieszkańcy będą bardziej przeciwni  budowie tramwaju w okolicy swojego domu – nie tylko na Mokotowie.

– stanowisko zostało przedstawione 11 października 2022 r. na radzie dzielnicy Mokotów przez Melanię Łuczak, radną dzielnicy Mokotów m. st. Warszawy

Udostępnij