Czy rowerzyści jeżdżą na czerwonym?
Aktualizujemy statystyki wypadków z udziałem rowerzystek i rowerzystów. Ruch rowerowy rośnie, ale okoliczności większości zdarzeń coraz częściej obciążają kierowców.
W Warszawie w 2022 roku policja odnotowała 194 wypadki, w których brał udział co najmniej 1 rower. To więcej niż w 2021 i 2020, ale mniej niż w 2018 r., kiedy wypadków było 217, w tym 4 śmiertelne. W 2022 r. na rowerze w stolicy zginęła 1 osoba. Według ustaleń policyjnych, na czerwonym świetle wjechała pod tramwaj.
Większość wypadków miała miejsce tam, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej. Ale na powyższym wykresie – pokazującym dane z 3 ostatnich lat z całej Warszawy – można m.in. zauważyć, że z roku na rok systematycznie rośnie liczba wypadków powodowanych przez kierujących innymi pojazdami w miejscach, gdzie sygnalizacja świetlna jest i działa.
Okoliczności wypadków na światłach zależą od tego, czy w danym miejscu jest droga, pas ruchu lub przejazd dla rowerów.
I najwięcej wypadków zdarza się tam, gdzie infrastruktura rowerowa jest:
Przyczyny i miejsca wypadków na wykresie podane są na podstawie informacji z kart zdarzeń drogowych. Karty te zapisywane są w prowadzonej przez policję bazie SEWIK (System Ewidencji Wypadków i Kolizji). Stanowią informację publiczną i są udostępniane na społecznie prowadzonej stronie internetowej SEWIK.pl. Dane w poszczególnych kolumnach zostały pogrupowane. Najczęstsze wypadki – zderzenia pojazdów – obejmują zderzenia boczne, czołowe i tylne. Wyszczególnione są główne przyczyny zderzeń z innymi pojazdami (nieprawidłowe przejeżdżenie przejazdu dla rowerów oraz wjazd przy czerwonym świetle przez kierowców). Tylko w pojedynczych wypadkach policja wskazywała inne przyczyny. Wjechanie rowerem na czerwonym było przyczyną w sumie 4 zderzeń w ciągu 3 lat (żółty kolor na wykresie). Oddzielnie pokazane są zderzenia pomiędzy jadącymi na rowerach oraz inne, sporadyczne wypadki.
Analogicznie sporządzone są wykresy dla o wiele mniej licznych wypadków, które według policji miały miejsce na chodnikach (drogach dla pieszych) i przejściach dla pieszych oraz w ruchu ogólnym, tj. na jezdniach, placach i parkingach:
Większość spowodowanych przez rowerzystów wypadków na światłach w zeszłym roku – 5 – to wypadki na przejściach dla pieszych. Analogiczne do tych, które powodują kierowcy samochodów. Ich dominująca, wspólna przyczyna to nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Do najechań na pieszych przy działającej sygnalizacji dochodzi bowiem najczęściej wtedy, gdy i piesi, i pojazdy mają jednocześnie zielone światło – podczas skręcania. Niestosowanie się do sygnałów świetlnych – wjazd lub wejście na czerwonym – to okoliczności wskazywane przez policję bardzo rzadko.
Nieustępowanie pieszym przez osoby kierujące rowerami jest – trzeba to przyznać – jeszcze większym problemem tam, gdzie ruch pieszy i rowerowy krzyżuje się bez kierowania sygnalizacją:
Najwięcej najechań na pieszych zdarza się na pasach. W zeszłym roku było ich 8. To więcej niż w dwóch poprzednich latach, ale mniej niż w okresie 2017-2019, kiedy takich najechań było po kilkanaście rocznie. Z drugiej strony, na chodnikach było tyle samo najechań na pieszych przez rowery, co zderzeń zawinionych przez kierujących innymi pojazdami!
Głównie kierowcy stwarzają także zagrożenie dla rowerzystów i rowerzystek jadących po jezdniach. Powodują około dwóch trzecich zderzeń z rowerami w ruchu ogólnym. Najczęstszą przyczyną wypadków jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Nieprawidłowe wyprzedzanie jest na trzecim miejscu, po niezachowaniu bezpiecznego odstępu.
Warto dodać, że liczba wypadków rowerowych na jezdniach znacząco spadła w 2021 i 2022 roku w stosunku do roku 2020 i lat poprzednich. Dawniej było ich w ciągu roku średnio o połowę więcej.
Najwięcej zderzeń z innymi pojazdami jest aktualnie na pasach, drogach i przejazdach dla rowerów bez sygnalizacji. Szczególnie niebezpieczne są te ostatnie (określane w bazie SEWIK jako przejazdy dla rowerzystów – zgodnie z nazewnictwem sprzed zmiany przepisów technicznych z września 2022 r.).
Obok pokazane są inne wypadki, które miały miejsce na pasach i ścieżkach rowerowych, w tym zderzenia samych rowerów. Podobne, pojedyncze zderzenia rowerowe są tym samym kolorem zaznaczone również na poprzednich wykresach (dla infrastruktury rowerowej z sygnalizacją oraz na chodnikach i jezdniach bez świateł).
Autorem raportu jest Tomek Główka