Albo Bezpieczeństwo albo Soszyński
Ucieszyły Was deklaracje Rafała Trzaskowskiego, że miasto wreszcie zadba o bezpieczeństwo pieszych?
Jego zastępca Robert Soszyński już zdążył je zdementować!
W wywiadzie dla TVN Warszawa Robert Soszyński powiedział, że „możemy nie dożyć” wprowadzenia w Warszawie „wizji zero„, czyli polityki, której celem jest zero ofiar śmiertelnych wypadków drogowych na ulicach miasta. Polityki, bez której nie może się już obyć żadna nowoczesna europejska stolica!
Jak można walczyć o życie ludzi jeśli nie stawia się sobie celu, żeby …ratować każde życie?
To nie jest „wpadka” ani lapsus słowny.
To jest żelazna, żeby nie powiedzieć – betonowa konsekwencja poglądów Soszyńskiego, który odpowiada w Warszawie za drogownictwo i transport. Robert Soszyński nie ma doświadzczenia ani w jednym ani w drugim, ale do Ratusza wysłali go Grzegorz Schetyna wraz z Marcinem Kierwińskim.
Przypomnijmy: od początku urzędowania Soszyński deklaruje że „nie chce denerwować kierowców„.
Równolegle od samego początku jego kadencji w Ratuszu czekał projekt zmian na ul. Sokratesa, który – gdyby został wprowadzony – zapobiegłby prawdopodobne tragicznej śmierci 33-letniego ojca.
Na wczorajszej konferencji nie usłyszeliśmy z ust Soszyńskiego, politycznie odpowiedzialnego za te zaniechania, ŻADNYCH wyjaśnień. To nie do pomyślenia w cywilizowanym państwie!
Robert Soszyński zachowuje się dokładnie tak jak prezes NIK Marian Banaś, który „nic nie widział i nic nie słyszał„…
Ale to nie koniec „zasług” Soszyńskiego dla pogorszenia bezpieczeństwa na warszawskich ulicach.
Przypomnijmy czym wsławił się ostatnio zastępca Trzaskowskiego:
⭕️ Zablokowanie zmian na ul. Kruczej o które apelowali mieszkańcy (teraz to dwupasmówka w centrum miasta) – wiceprezydent Soszyński wprost się do tego przyznał w odpowiedzi na interpelację radnego!
⭕️ Autorytarnie podjęta decyzja o pozostawieniu szerokiej „autostrady Górczewskiej” zamiast bezpiecznej ulicy miejskiej po otwarciu metra.
Przed jej zamknięciem była to ulica z jedną z największych liczb wypadków w Warszawie, po otwarciu metra zdaniem prezydenta należy… do tego wrócić!
⭕️ ul. Roentgena na Ursynowie: od dawna wiadomo, że przejścia dla pieszych są tam niebezpieczne.
W ciągu roku urzędowania Soszyński nie zrobił z tym nic! Ostatnio potrącono tam na przejściu dla pieszych 10-letniego chłopca…
Pora powiedzieć to wprost. Ludzie, którzy ignorują fakt, że ktoś może zginąć lub być ciężko ranny na ulicy, nie powinni mieć nic wspólnego z budowaniem dróg oraz zarządzeniem warszawskimi ulicami. Niech się trzymają z daleka od Warszawy. Bo prędzej czy później będą mieć krew na rękach.
Z kimś takim jak Soszyński u sterów deklaracje Trzaskowskiego o bezpieczeństwie można potraktować wyłącznie jako PR-ową wydmuszkę.
Tak długo, jak Robert Soszyński jest na swoim stanowisku, tak długo nie dajemy im żadnej wiary!
ALBO BEZPIECZEŃSTWO ALBO SOSZYŃSKI!