StopAlkoNocą – co dalej?

Stop Alko Nocą  5 lutego 2025

Czy Warszawa dołączy do innych miast z ograniczeniem sprzedaży alkoholu?

StopAlkoNocą – co dalej?

Od 2022 roku Miasto jest Nasze apeluje o wprowadzenie na terenie całej Warszawy ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach między 22 a 6. Rozwiązanie to działa od lat w prawie 200 gminach w całej Polsce, w tym w wielu dużych miastach (m.in.: Kraków, Olsztyn, Gdańsk, Wrocław) i wprowadzone zostało też w kilku podwarszawskich gminach (np.: Józefów, Brwinów). Dziś już wiemy, że wymiernie zwiększa bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców. Zadajemy sobie pytanie – czemu w takim razie nie udaje się go wprowadzić w stolicy?

O stopalkonocą walczymy od 2022 roku. Pisaliśmy o pozytywnych skutkach wprowadzenia stopalko nocą w innych miastach i przeanalizowaliśmy, jak ogromne koszty nadmiernego spożywania alkoholu ponosimy jako społeczeństwo. Opierając się na ogólnopolskich danych PARPA (Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych), wyliczyliśmy, że stołeczne koszty tego zjawiska mogą wynosić nawet 4,5 mld zł. Są to koszty społeczno-ekonomiczne między innymi związane ze: zwiększeniem śmiertelności, której przyczyną jest spożywanie alkoholu, skrócony okres życia osób pijących, koszty wymiaru sprawiedliwości czy wydatki systemu ochrony zdrowia.

Co się dzieje z projektem uchwały?

16 stycznia na konferencji prasowej w sprawie ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu, która odbyła się przed sesją Rady Miasta w Pałacu Kultury, radni MJN ponownie domagali się podjęcia prac związanych z wprowadzeniem ograniczenia. 

W zeszłym roku Stowarzyszenie doprowadziło do konsultacji społecznych w sprawie wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu między 22 a 6 na terenie całej Warszawy. Konsultacje odniosły rekordową frekwencję. Wzięło w nich udział prawie 9 tysięcy osób, z czego aż 81% było za wprowadzeniem ograniczenia.

Klub Lewica-Miasto Jest Nasze jeszcze w październiku 2024 złożył projekt uchwały ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu. W czasie konferencji Melania Łuczak, wiceprzewodnicząca rady Warszawy, przypominała: “ten projekt został negatywnie zaopiniowany przez stołeczne biuro prawne, natomiast złożyliśmy poprawioną wersję 27 grudnia. Liczymy na pozytywną opinię Biura Prawnego, ponieważ opieraliśmy naszą propozycję na istniejących uchwałach, które obowiązują w Gdańsku i Olsztynie. Rafał Trzaskowski zapowiadał tuż po konsultacjach oraz 18 grudnia poprzez swoją rzeczniczkę, że taka uchwała jest już opracowana”. 

Radna Pragi-Północ, Antonina Wróblewska przypomniała, że mimo jednoznacznych wyników konsultacji „prezydent Rafał Trzaskowski nadal nie przedstawił swojego projektu uchwały”. Radna dodała, że Miasto Jest Nasze w dalszym ciągu dokłada starań by ograniczenie zostało wprowadzone: „Złożyliśmy swój projekt uchwały, a także zgromadziliśmy listę osób znanych: aktorów, działaczy społecznych i pro-ekologicznych, którzy poparli nasz list otwarty do Prezydenta. W liście upominamy się, by prezydent uszanował wyniki konsultacji. Pod listem podpisali się między innymi: Borys Szyc, Robert Gulaczyk, Jakub Kulczyk, Paulina Górska, Jagna Niedzielska i wielu innych.”

Melania Łuczak (Wiceprzewodnicząca rady Warszawy) dowiadywała się, co dzieje się z projektem prezydenta Trzaskowskiego, jednak ,,Przewodnicząca rady Miasta nie była w stanie określić, na jakim etapie znajduje się projekt uchwały, rzekomo złożony na jej biurku 18 grudnia przez Rafała Trzaskowskiego. Radni MJN nie uzyskali jednoznacznej odpowiedzi, ani nie mieli okazji do wglądu do projektu uchwały. Procedowanie projektu uchwały nadal nie pojawiło się w harmonogramie obrad rady miasta.” Ostatnie oświadczenia prezydenta co do uchwały są pozytywne, jednak pytanie, które zadaje wiceprzewodnicząca rady Warszawy brzmi: „czy klub KO również chce otwarcie podejść do tej uchwały?”.

Wygląda na to, że temat ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu na terenie Warszawy padł ofiarą gry politycznej. Prace nad projektem są sukcesywnie utrudniane. Po ogłoszeniu jednoznacznych wyników konsultacji społecznych, prezydent zwrócił się o konsultacje do gmin ościennych Warszawy, do czego prawnie nie był zobowiązany. Co więcej, w niektórych gminach ościennych (np. Michałowice, Zielonka, Raszyn) takie ograniczenie już funkcjonuje. Ponadto rzeczniczka prezydenta mówiła również o przesunięciu ograniczenia od 23, co podczas konferencji skomentowała konferencji Wróblewska: ,,Wydaje się to być związane z faktem, że sklep, który najwięcej zyskuje na alkoholu, czyli Żabka, jest zarazem sponsorem Campus Polska.”

MJN ocenia takie działania jako celowe opóźnianie wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu. Jest to temat niewygodny dla Rafała Trzaskowskiego ze względu na prowadzenie kampanii na prezydenta Polski. Na konferencji radna Marta Szczepańska podkreślała, że ,,(…) ta obstrukcja wynika z faktu, że tak się miało wydarzyć. Ten projekt nie miał być przeprocedowany do momentu, kiedy pan prezydent będzie na urlopie i będzie prowadzić kampanię na urząd prezydenta Polski. Dlaczego? Dlatego, że temat jest przedstawiany jako kontrowersyjny, który dzieli ludzi”. 

Kontrowersje, czy granie na zwłokę? 

Przypominamy, że ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu funkcjonuje i przynosi przewidywane rezultaty w prawie 200 gminach w Polsce. 

W miastach, w których obowiązuje ograniczenie, liczba interwencji policji związanych ze spożyciem alkoholu wyraźnie spadła. W Katowicach o 54%, w Krakowie o 50%, w Olsztynie o 47%. W tych miastach spada również liczba doprowadzeń na izbę wytrzeźwień. Takie rozwiązanie jest wskazane również ze względu na braki kadrowe w policji oraz straży miejskiej. Z danych jasno wynika, że stopalkonocą odciąża służby oraz wpływa na poprawę bezpieczeństwa i spokoju mieszkańców. 

Ponadto,  ograniczenie jest jednym z trzech działań wskazywanych przez PARPA (link) (Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych), które najmocniej wpływają na zmniejszenie ilości spożywanego alkoholu. Rozwiązanie to jest rekomendowane także przez samo Ministerstwo Zdrowia jako jedno z podstawowych do walki z alkoholizmem! Trudno mówić o kontrowersjach – statystyki i doświadczenie z innych gmin mówią same za siebie – ,,(…)  jest to temat, który jest przede wszystkim związany ze zdrowiem ludzi. Z kwestiami które powinny być analizowane ponad podziałami partyjnymi” mówiła na konferencji Marta Szczepańska.

Jan Mencwel dodał, że ,,Jeśli faktycznie prezydent opóźnia wejście przepisu w życie ze względu na kampanie prezydencką, byłoby to poświęcaniem zdrowia i życia mieszkańców na rzecz własnych interesów. To naszym zdaniem jest niedopuszczalne”. 

Klub Lewica – Miasto Jest Nasze po raz kolejny apeluje o uszanowanie wyników konsultacji oraz wpisanie projektu uchwały o ograniczeniu nocnej sprzedaży alkoholu do harmonogramu obrad rady Warszawy. Mieszkańcy czekają już pół roku, jak długo jeszcze mają czekać na uszanowanie ich woli i zadbanie o zdrowie i bezpieczeństwo na ulicach?

Tekst: Olga Turno

Źródła: 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/nocna-prohibicja-w-polskich-miastach-coraz-popularniejsza-podano-dane/ex2f7vb 

https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Zakaz-sprzedazy-alkoholu-noca-Polskie-miasta-coraz-chetniej-wprowadzaja-nocna-prohibicje,260740,2.html#google_vignette

https://oko.press/nocna-prohibicja-statystyki 

 

Udostępnij