PO prostu porażka
Po raz kolejny przegraliście.
Przez swój brak wizji, brak pomysłu na zmiany, kurczowe trzymanie się minionej epoki.
Skąd bowiem macie cokolwiek wiedzieć o zwykłych ludziach, duszących się smogiem, stojących na przystanku który nie chroni ani przed słońcem ani przed deszczem, dojeżdżających do pracy zatłoczoną kolejką, tramwajem czy autobusami stojącymi w korkach przez brak buspasów.
Nie macie nawet pojęcia, jak bardzo nasze dzieci ryzykują życie i zdrowie chodząc pieszo do szkoły. Nie znacie problemów rodziców z wózkami przeciskającymi się po wiecznie zastawionych samochodami chodnikach. Myślicie, że głosują na PiS, bo dostają pieniądze od państwa?
Wasze środowisko tak bardzo się tutaj myli, popisując się żenującymi karykaturami oraz jeszcze gorszymi, obraźliwymi i nietrafionymi spotami.
Żyjecie w swojej bańce „liberałów”, choć nie jesteście ani nowocześni, ani liberalni ani prospołeczni. Dla mieszkającego na Wilanowie prezydenta Soszyńskiego – limuzyna to wyznacznik statusu, nie wiadomo by kogo oszukać nazywana „narzędziem pracy”.
Wasza Warszawa to wybetonowane place zamienione w parkingi, miejskie ulice zamienione w autostrady – anachroniczne koncepcje zakompleksionych dygnitarzy minionej już epoki.
Nie dbacie w ogóle o powierzone Wam miasto, licząc że wystarczy dryfować i pozorować działania, a władzę po kolejnych wyborach zapewni Wam jedynie niechęć do PiS i puste górnolotne hasełka.
Przecież chcemy tak niewiele
Dajcie nam zielone place z drzewami zapewniającymi cień, sadzawki z wodą chłodzące latem, zielone przyjazne pieszym ulice.
Dajcie nam wytchnienie od smogu, od ohydnych szmat reklamowych, ogrodzeń dzielących miasto, pazernych deweloperów ignorujących ludzi i ich potrzeby.
Dajcie nam rozsądnie zaplanowany transport, zamiast iść na łatwiznę i rozbudowywać drogi tylko dlatego, że przygotowali to poprzednicy.
Czemu przez prawie kilkanaście lat Waszych rządów w Warszawie pozwalacie na partyzancką i chaotyczną zabudowę naszego miasta?
Mogliście na warszawskich, pustych i równych jak stół polach, poprowadzić kolej, tramwaj czy metro, rozplanować szkoły, przychodnie, ośrodki sportu oraz sklepy. Zamiast tego w szczerym polu powstają osiedla-pułapki, z których ucieczka dla załatwienia każdej sprawy kosztuje godziny spędzone w samochodzie.
Uporządkujcie naszą wspólną przestrzeń miejską, egzekwujcie wreszcie zasady ruchu drogowego oraz poszerzcie strefę parkowania.
Dlaczego to co jest możliwe w każdym innym mieście w Polsce czy Europie w Warszawie jak zwykle NIEDASIĘ? Dlaczego każecie nam żyć w otoczeniu „Świętych krów”? Kogo się boicie? Trolli, którzy obsmarują Was w mediach społecznościowych? Czy powiązanych z Wami deweloperów?
Jesteście totalnie oderwani od rzeczywistości
Prędzej niż później PiS zorientuje się, że można ogłosić wizjonerski „Plan dla miast”, dorzucić „Miliard+”, czy cokolwiek innego, obiecać jeszcze więcej pieniędzy, ogłosić pomoc władzy centralnej niczym dobry gospodarz z PRL.
Wtedy Wy, ze swoim totalnym brakiem wizji, pozorowanymi działaniami, tchórzostwem, wiecznym oglądaniem się na notowania i sondaże, ignorowaniem drogi zrównoważonego rozwoju, jaką podążają nasi sąsiedzi zza najbliższych granic, umizgiwaniem się do deweloperów, branży reklamowej i lobbystów kosztem naszego miasta i jego mieszkańców, nieuchronnie podzielicie los Waszych kolegów – byłych już posłów i senatorów.
Czy jest w Was tyle odwagi by temu zapobiec? Czy możecie wreszcie zacząć pracować dla naszego miasta, a nie dla „kolegów” partyjnych oraz zblatowanych z Wami biznesmenów?