Hałas, smog, betonoza, wypadki samochodowe. Brak dróg rowerowych, niewystarczająca liczba naziemnych przejść dla pieszych, wąskie chodniki na których rowerzyści wpadają na pieszych. A do tego liczne pustostany. Tak dziś wygląda ulica Targowa, najważniejsza ulica Pragi a kiedyś – całej prawobrzeżnej Warszawy. Czy tak musi być? Zdecydowanie nie!

W stowarzyszeniu Miasto Jest Nasze zebraliśmy interdyscyplinarny zespół złożony z architektek, urbanistów, inżynierów ruchu drogowego, badaczy miasta oraz zwykłych mieszkanek i mieszkańców Pragi. Opracowaliśmy prosty plan odmiany ulicy Targowej, który odblokuje jej potencjał i pozwoli z powrotem uczynić z niej serce Pragi.

Ale zanim opowiemy Wam o Targowej naszych marzeń – zobaczcie, jak wyglądała ta ulica kiedyś:

Robi wrażenie, prawda? Te drzewa, te szerokie chodniki pełne spacerówiczów… Można by tylko dodać „i komu to przeszkadzało”. Ale do rzeczy. Żeby przywrócić ulicy Targowej jej dawny blask, potrzeba kilku zmian które są proste do wdrożenia i nie wymagają wielkich inwestycji.

Po pierwsze, proponujemy zazielenić ulicę Targową czyniąc z niej z powrotem zieloną aleję pełną drzew – tak, jak kiedyś!

W naszej wizji Targowa wzbogaciłaby się o:

• Cztery szpalery drzew wzdłuż jezdni (oddzielające pieszych od hałasu) oraz wzdłuż torowiska
• Krzewy, wysokie trawy, kwiaty – dodatkowe nasadzenia zieleni niskiej i średniowysokiej
• Zielone torowisko tramwajowe

Co da taka zmiana? Oprócz tego, że po prostu będzie pięknie 🙂 ?

• Mniejszy hałas 
• Mniejszy smog
• Mniejszy upał 
• Ochrona przed podtopieniami
• Lepsze warunki do prowadzenia biznesu, np. ogródków kawiarnianych
• Atrakcyjniejsza przestrzeń do spacerów 

Po drugie, proponujemy uspokojenie ruchu drogowego. Przy tak szerokiej, wielopasmowej ulicy jaką dziś jest Targowa – de facto „miejska autostrada” na której są miejscami po 3-4 pasy ruchu w jedną stronę! – jesteśmy skazani na smog, hałas, wyścigi samochodowe, wypadki oraz betonozę i związaną z nią miejską wyspę ciepła. W naszej wizji podstawowa zmiana to ograniczenie ruchu na ul. Targowej do dwóch pasów w każdą stronę:

Co da taka zmiana?

• Mniejszy hałas (spokojniejszy ruch aut)
• Mniejszy smog
• Więcej miejsca na nasadzenie drzew
• Więcej miejsca dla pieszych 
• Więcej miejsca na ogródki kawiarniane, ławki itp. 
• Więcej miejsca dla rowerzystów, którzy dziś muszą poruszać się po jezdni albo chodniku (po tak zwanym „ciągu pieszo-rowerowym)

No dobrze, ale czy redukcja pasów ruchu z 3-4 do 2 oznacza większe korki na Targowej? Naszym zdaniem – niekoniecznie. Działa tu tak zwane prawo popytu indukowanego: przy tak dużej jak obecna liczbie pasów ruchu więcej osób czuje się zachęconych, by Targową przemieszczać się autem. Gdy straci ona swój charakter „trasy przelotowej”, po jakimś czasie natężenie ruchu samo się wyreguluje.

Po trzecie, proponujemy wytyczenie szerokich, wolnych od aut chodników oraz bezpiecznych, odseparowanych dróg rowerowych. Na Targowej po obydwu stronach wyznaczymy szeroką, dwukierunkową drogę rowerową. Dzięki temu chodniki zostaną uwolnione od rowerzystów i staną się wygodnym miejscem do spacerów oraz zyskają dodatkową przestrzeń na nowe funkcje, przede wszystkim ogródki kawiarniane. 

Po czwarte, proponujemy  utworzenie nowej przestrzeni publicznej na rogu Ząbkowskiej i Targowej – Placu Praskiego, który powstałby dzięki wyłączeniu z ruchu drogowego fragmentu ul. Ząbkowskiej (i przekształceniu go w stały deptak) oraz zasypaniu istniejącego przejścia podziemnego. Na proponowanym przez nas Placu oprócz dużej ilości zieleni znalazłby się okrągły, przeszklony pawilon z zielonym dachem, który mógłby pełnić różne funkcje – od kulturalnych przez gastronomiczną po toaletę publiczną.

A jakie Ty widzisz problemy ul. Targowej i kierunki zmian? WYPEŁNIJ NASZĄ ANKIETĘ