Sztuka i kierowcy samochodów
Czyli kilka słów o losach rzeźb zlokalizowanych dawniej przy ulicy Kasprzaka.
Rzeźby które dziś możemy oglądać na skwerze płk. Pacaka-Kuźmirskiego powstały w 1968 roku z okazji pierwszego Biennale Rzeźby w Metalu w Warszawie. Stołeczne wydarzenie zainspirowane było wcześniejszym Biennale form przestrzennych, które odbyło się w 1965 roku w Elblągu. Jednak tak jak Biennale w Elblągu miało kilka odsłon, tak warszawskie wydarzenie miało charakter jednorazowy.
Przy ul Kasprzaka znajdowało się aż trzydzieści obiektów, jednak dziś możemy oglądać jedynie 17 z nich. Rzeźby pierwotnie zlokalizowane na 3 km. pasie zieleni rozdzielającym jezdnie ulicy Kasprzaka. były stworzone z myślą o oglądaniu ich z okien samochodu. Obecnie, kiedy są zlokalizowane na Skwerze, ukryte w zieleni, jest to raczej niemożliwe.
Biennale
Idea Biennale – zgodnie z trendami obowiązującego systemu -zakładała współpracę środowisk artystycznych ramię w ramię z środowiskami robotniczymi. Organizator Biennale w Elblągu – Gerard Kwiatkowski narzucał jednak inną narrację pisząc tak:
Dzieła sztuki wyjdą z ciasnych ram muzeów i sal wystawowych, staną się naszą codziennością, by kształtować i uwrażliwiać współczesnego człowieka.
Mimo że władze chciały przede wszystkim realizować swoje propagandowe cele, wydarzenia stały się okazją do zaangażowania w działania ówczesnych artystów awangardowych.
W trakcie przygotowań do Biennale twórcy obiektów otrzymali fachową pomoc od ponad 20 zakładów warszawskich, oraz materiały, niezbędne do wykonania kompozycji przestrzennych. Zakłady, które pomagały w realizacji prac to między innymi FSO – Żerań, Huta Warszawa, oraz wiele innych.
Powstały rzeźby głównie o charakterze abstrakcyjnym. W sumie 60 form przestrzennych, wykonanych przez 35 artystów. Wśród prac które powstały można zobaczyć do dziś między innymi następujące prace Elzbiety Rolke-Misztal (Melodia), Jana Jaworskiego (Stalowa Etiuda) Bronisława Kubicy (Awangarda) , Adama Smolany (Żagle) czy Krystiana Jarnuszkiewicza (Totem).
Jezdnia zastępuje sztukę
Kiedy Biennale się zakończyło rzeźby popadły w zapomnienie, z czasem zaczęły niszczeć. (Podobnie działo się w Elblągu.) Pierwsze osiem rzeźb zostało przeniesionych w związku z rozbudową ulicy Kasprzaka, kolejne zniknęły kiedy rozpoczęto plany budowy torowiska dla linii tramwajowej. Dariusz Frycz autor słynnej Żyrafy tak powiada o relokacjach tej pracy:
„[…] to już czwarte miejsce pobytu jego żyrafy od 1968 r., kiedy był komisarzem I Biennale Rzeźby w Metalu. Żyrafa stanęła wtedy wśród 60 rzeźb, mniej więcej na wysokości Instytutu Chemii Organicznej PAN, naprzeciwko wolskiej gazowni. Ponieważ na przełomie lat 60. i 70. wytyczano tu drugą jezdnię ul. Kasprzaka, rzeźba została przetransportowana przed stadion Olimpii. – Nikt mnie o to nie pytał. Postawili tam żyrafę obok drzewa i wyglądało, jakby je obgryzała – wspomina. – Potem przenieśli ją koło myjni przy Górczewskiej, a teraz na Wolską, ale jej dokładna lokalizacja też nie została ze mną uzgodniona. Spytano mnie tylko o kolor, więc powiedziałem, że pierwotnie był grafitowy. Takiej farby jednak nie mieli, więc wyszło ciemnoszaro.
Tak wszystkie eksponowane dziś obiekty znalazły się na Skwerze płk. Pacaka-Kuźmirskiego.
W “Gazecie Wyborczej” czytamy:
„Zgromadzenie w jednej przestrzeni rzeźb z Biennale w 1968 r. chwali Jarosław Zuzga, współtwórca poświęconego stolicy projektu „Okno na Warszawę”. – Ten skwer był nijaki, a teraz ma szansę stać się parkiem sztuki. Dobrze byłoby, gdyby te rzeźby były jeszcze podświetlone.”
Od kiedy ukazał się cytowany artykułu minęły 4 lata. Niestety Skwer na którym zlokalizowano rzeźby nie jest chętnie odwiedzany przez mieszkańców. Nawet w ciepły słoneczny dzień wrześniowy, kiedy robiłam zdjęcia, próżno wypatrywać spacerowiczów. Można przypuszczać, że dużym problemem jest odizolowanie tego wycinka zieleni wraz z zachowanymi obiektami, zarówno od będącego po drugiej stronie Parku Szymańskiego, jak i osiedli mieszkaniowych. Skwer jest samotną wyspą pomiędzy dwiema ulicami mającymi po 6 pasów ruchu. Z osiedli zlokalizowana przy ulicy Jana Kazimierza, czy też z bloków znajdujących się na ulicy Ordona mieszkańcy muszą pokonać drogę ok 500 metrów aby dostać się na ów Skwer. Nie jest to może gigantyczna odległość, jednak może zniechęcać zwłaszcza, że trzeba pokonać przejście dla pieszych znajdujące się na 6-pasmowej ulicy Wolskiej. Inna sprawa to brak jakiejś tablicy informacyjnej, z krótką historia obiektów, oraz listą autorów.
Galeria rzeźby samochodowej w Meksyku
W kontekście galerii samochodowej, która powstała w 1965 roku na Woli warto wspomnieć o innym ciekawym projekcie. W 1968 roku z okazji Igrzysk Olimpijskich w Meksyku powstała Autostrada Przyjaźni (Road of Friendship / Ruta de la Amistad ). Wzdłuż drogi na odcinku 17 km, umiejscowiono 22 monumentalne rzeźby. Wśród tych imponujących obiektów znalazła się praca polskiego artysty Grzegorza Kowalskiego (uczeń Oskara Hansena, oraz Jerzego Jarnuszkiewicza, potem jako pedagog prowadził słynną Kowalni z której wywodzą się min Paweł Althamer, Artur Żmjewski czy Katarzyna Kozyra.)
Po za monumentalnym Zegarem słonecznym Grzegorza Kowalskiego pojawiły się min obiekty stworzone przez Clement Meadmore , Herbert Bayer , Willi Gutmann ,Ángela Gurría czy Joop J. Beljon
Ciekawa jest zbieżność losu prac powstałych zlokalizowanych przy Autostradzie Przyjaźni, z tymi umiejscowionymi na warszawskiej Woli. Rozbudowująca się infrastruktura także w Meksyku wymusiła relokację rzeźb. Większość została ulokowana na dwóch skwerkach. W oryginalnej lokalizacji pozostały zaledwie 4 obiekty. A i one straciły swój charakter na skutek zmieniającego się otoczenia.
Te dwa przykłady z różnych krańców świata świetnie unaoczniają jak budowanie przeskalowanych dróg, wcześniej czy później prowadzi do pojawienie się jeszcze większej ilości samochodów. Brak świadomej polityki w tym zakresie przyczynia się do niekontrolowanego zagarniana coraz większej przestrzeni na potrzeby transportu indywidualnego, kosztem zieleni, miejsca dla pieszych a nawet – dzieł sztuki.
Stracony potencjał
Wracając na warszawską Wolę warto postawić pytanie, czy rzeźby z metalu stworzone z myślą o oglądaniu ich z okna poruszającego się auta, są atrakcyjne dla odbiorców po zmianie lokalizacji?
We wspomnianym wcześniej artykule “Gazety Wyborczej” prof . Waldemar Baraniewski poddaje w wątpliwość wybór lokalizacji, podkreślając problem wyrwania dzieł z ich kontekstu, oraz brak konsultacji z ich autorami.
Z jednej strony pierwotna intencja galerii samochodowej nie została utrzymana, z drugiej zaś nowa lokalizacja daje szansę obejrzeć obiekty w trakcie spokojnego spaceru. Można się im dokładnie przyjrzeć, zrobić zdjęcie, zastanowić co nam się w nich podoba, a co być może do nas nie trafia. Na pewno jednak potrzebne są jakieś działania które zachęcą okolicznych mieszkańców, (ale też osoby z innych części miasta) aby odwiedzić to miejsce. Niestety jak na razie raczej świeci pustkami, pozostawia poczucie straconego potencjału.
Autorką artykułu i zdjęć jest Joanna Klikowicz.
Lista obiektów które powstały na Biennale
Tadeusz Wencel – Koncert
Stanisław Sikora – Hejnały
Krystian Jarnuszkiewicz -Totem
Jerzy Jarnuszkiewicz -XXX
Barbara Zbrożyna -Narodziny
Teresa Brzóskiewicz – Jutrzenka
Teresa Brzóskiewicz – Motyl
Elżbieta Misztal -Melodia
Henryk Wróblewski – Planetoida
Mirosław Smorczewski Obrona Woli
Mirosław Smorczewski Żonglerka
Janina Mirecka Bohaterom Woli
Wiktor Iijin Walka
Ewelina Michalska dzieciom poległym za Warszawę
Maria Furowicz – Kogut
Henryk Wiliński Rakieta
Bronisław Chromy – Powódź
Józef Kandefer – Hale
Antoni Ślęzak – Kosmos
Adam Smolana Żagle
Mieczysław Kałużny Samoloty
Mieczysław Kałużny Glob
Władysław Dariusz Frycz – Żyrafa
Władysław Dariusz Frycz – Ptaki
Marian Nowak – Don Kichot
Bronisław Kubica – Awangarda
Tadeusz Sieklucki – Kompozycja
Andrzej Kasten- Drogowskazy
Maciej Szńskowski – Biennal
Mieczysław Naruszewicz -Odlewnik
Vasco Prado Kwiat przyjaźni
Vasco Prado Słońce
Józef Markiewicz Baza
Źródła
https://culture.pl/pl/tworca/grzegorz-kowalski
http://www.mexico68.org/en/
http://cargocollective.com/powojennymodernizm/I-Biennale-Rzezby-w-Metalu-w-Warszawie-1968-r
https://architektura.muratorplus.pl/wydarzenia/50-lat-warszawskiej-galerii-samochodowej_9093.html
https://wcity.pl/rzezby-z-metalu-wola
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,22353334,zelazne-rzezby-zniknely-z-kasprzaka-przeniesiono-je-na-pobliski.html