Odpowiadamy konserwatorowi ws. Rozbrat 44a
Poczuliśmy się wywołani do tablicy postem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z 16 sierpnia. Prostujemy pojawiające się tam nieścisłości dotyczące ochrony budynku przy Rozbrat 44a.
Poza tym przypominamy: ROZBIÓRKA TRWA! Można ją wstrzymać dokonując wpisu elewacji budynku do rejestru zabytków!
Jako brak dobrej woli postrzegamy mieszanie faktów dotyczących powstania budynku przy Rozbrat 44a. Tak jak sformułowaliśmy to we wniosku i jest to powszechnie wiadome, budynek składa się z dwóch części: gmachu Wyższej Szkoły Dziennikarskiej wybudowanej w 1936 r. według projektu Stefana Tomorowica i przylegającego do niego po lewej stronie aneksu z lat 50-tych zaprojektowanego przez słynny zespół architektów, tzw. Tygrysów, którzy stworzyli najbardziej charakterystyczne budynki okresu PRL. W naszej komunikacji używaliśmy słowa “zabytek” w znaczeniu potocznym (przytaczając przy tym duża liczbę argumentów za dokonaniem wpisu do rejestru) i oczywistym jest, że budynek formalnie nie jest jeszcze uznawany za zabytek.
Za fałszywe uznajemy sugestie, jakoby przy procedurze wpisywania pawilonu Syreniego Śpiewu do rejestru zabytków (w czym nasze Stowarzyszenie miało duży udział) doszło do zawarcia kompromisu, co do ochrony tego 𝗯𝘂𝗱𝘆𝗻𝗸𝘂 i uznaniu reszty kompleksu za przeznaczony do wyburzenia. Nie zawierano z nami takiego porozumienia, a działania właściciela, który skarżył później procedurę wpisu do NSA, świadczą o tym, że i on nie zawierał porozumienia z wojewódzkim urzędem ochrony zabytków.
Pragniemy zauważyć, że z wpisów Stołecznego Konserwatora Zabytków dostępnych na portalu Facebook wynika, że w 2016 r. BSKZ wyszło z propozycją włączenia całego kompleksu do gminnej ewidencji, ale uzgodnienie decyzji przez MWKZ otrzymał jedynie pawilon Syreniego Śpiewu. Tym samym to urząd wojewódzkiego konserwatora postawił tamę ochronie budynku przy Rozbrat 44a i zamroził procedurę wpisu. Jesteśmy jednak świadomi, że w tamtym czasie inna osoba pełniła funkcję Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Wreszcie nieprawdą jest, jakoby wpłyniecie wniosków o ochronę – MJN w dniu 9 sierpnia i Stołecznego Konserwatora Zabytków w dniu 11 sierpnia – uniemożliwiało podjęcie ochronnych działań administracyjnych z uwagi na trwającą rozbiórkę budynku przez właściciela. Zgodnie z art. 46 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami “wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję o [..] robót budowlanych przy zabytku niewpisanym do rejestru albo na Listę Skarbów Dziedzictwa, jeżeli zabytek ten spełnia warunki uzasadniające dokonanie wpisu do rejestru”.
Sam akt “niezadowolenia”, wyrażony przez wojewódzkiego konserwatora wobec decyzji o rozbiórce uznajemy za niewystarczający i domagamy się podjęcia skutecznych działań prawnych mających na celu ochronę zabytkowego budynku przy Rozbrat 44a. Nawet gdyby miało się to zakończyć na zachowaniu tylko fragmentów elewacji, wciąż warto.