Miejskie pszczoły
Pszczoły kochają miasta i nie zawsze są żółto-czarne. Nie przeszkadza im hałas, a zanieczyszczenia generowane przez samochody, nie przedostają się do miejskiego miodu.
Wiecie, że od 2014 roku, na mocy uchwały Rady Miasta, legalne jest prowadzenie miejskiej pasieki?
Kiedyś pszczoły traktowane były jako zwierzęta gospodarskie, których hodowli nie można prowadzić w odległości mniejszej, niż kilometr od osiedli mieszkalnych. Po zmianach prawnych konieczne jest zachowanie dystansu 10 metrów od granicy działki lub w przypadku, gdy pasieka znajduje się na dachu – 10 metrów od okien sąsiednich zabudowań.
Pierwszą miejską pasieką, o której zrobiło się głośno w Warszawie, były ule na dachu hotelu Hyatt (obecnie Regent Warsaw Hotel), przy ul. Belwederskiej. Tamtejsze pszczoły stołowały się w pobliskich Łazienkach Królewskich, w których mogły znaleźć mnóstwo pożywienia. Miód podawany jest do dziś gościom hotelu jako dodatkowa atrakcja. Hotelowa restauracja używa go także do przygotowywania dań.
Obecnie w naszym mieście jest już kilkadziesiąt pasiek. Prowadzone są hobbystycznie, komercyjnie oraz w celach naukowych. Część firm postanowiła wykorzystać miejskie pszczoły, jako element działań ocieplających wizerunek, w ramach polityki społecznej odpowiedzialności biznesu. Ule stoją na dachach tak znanych budynków, jak: Centrum Handlowe Arkadia, Pałac Kultury i Nauki, biurowiec Focus, Central Tower czy Galeria Mokotów.
W celach naukowych pasieki prowadzą także dwa wydziały Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Na ursynowskim kampusie wiedzę o pszczołach zdobywają między innymi studenci Wydziału Medycyny Weterynaryjnej. Własną pasiekę posiada także Senat Rzeczypospolitej Polskiej!
Co ciekawe, pszczoły czują się w miastach doskonale. Nie przeszkadza im hałas, a metale ciężkie i zanieczyszczenia generowane przez samochody, nie przedostają się do miejskiego miodu. Paradoksalnie, badania potwierdzają, że miód z miejskich pasiek jest mniej zanieczyszczony od tego, który zbierają pszczelarze na wsiach. Miejskie miody charakteryzują się niezwykłym bogactwem smaków. Wynika to z faktu różnorodnej roślinności porastającej miasto.
W tłusty czwartek spróbujcie miejskich miodów ?
Smacznego?