Kolejny skandal reprywatyzacyjny

Reprywatyzacja  21 lipca 2019

Bezczynność urzędników umożliwiła dalsze działania rekinowi reprywatyzacji

Kolejny skandal reprywatyzacyjny

Oddajmy głos dziennikowi Fakt, który podsumowuje to we właściwym sobie emocjonalnym tonie, a przy tym dobrze opisuje tę oburzającą sytuację:

To jest taki skandal, że ręce opadają! Tyle było szumu o reprywatyzowaną kamienicę przy ul. Rakowieckiej 33. Komisja weryfikacyjna stwierdziła nieprawidłowości i zdecydowała, że budynek ma wrócić do miasta, a znów trafił do rekina reprywatyzacji – mecenasa Roberta Nowaczyka (51 l.). Jak to możliwe? Warszawscy urzędnicy „zapomnieli” dokonać opłaty 60 zł za wniosek do księgi wieczystej. Mecenas zdążył już podarować kamienicę swojemu synowi!

źródło: Fakt.pl

Warszawska Platformo, wam się wydaje, że wszystko przycichło? Że poszło bokiem? Że nikt nie zauważy? Rafał Trzaskowski jest aktywny i postępowy, Paweł Rabiej dynamiczny i medialny, Michał Olszewski ma tężnię i szaliczek, a Hanna Gronkiwicz-Waltz myśli już o senacie… Ktoś zapomniał („zapomniał”??) dokonać opłaty 60 zł i w ten sposób nieprawnie zwrócona kamienica wraz z jej pozbawionymi opieki państwa i miasta lokatorami pozostała w cwanych łapach jednego z głównych bohaterów afery reprywatyzacyjnej…
Zacytujemy sami siebie sprzed lat:

To nie przyszłoby do głowy Hellerowi. To się wymyka poczuciu rzeczywistości. Tu nie wystarczy prokuratura i kajdanki. Batmanie przybywaj! Ratuj!!!

Nic się nie zmieniło!

 

(autor zdjęcia: Grzegorz Krzyżewski / Fotonews)

Udostępnij