Antypedestrianizm – nowe osiągnięcie polskiego internetu
Zebraliśmy tu wpisy komentujących pod postami MJN na Facebooku. Są przerażające. Rozważamy złożenie doniesień do prokuratury.
Wyobraź sobie, że idąc ulicą określany jesteś przez mijającego Cię sąsiada amebą, bezmózgiem.
Przytoczone cytaty pokazują rozdźwięk pomiędzy cyberprzestrzenią a światem realnym. Chcemy wierzyć, że jako społeczeństwo jesteśmy w stanie traktować się z szacunkiem i ustanawiać takie zasady współegzystencji, które zapewnią nam wszystkim bezpieczną i wygodną codzienność. Dlatego też rozważamy zgłoszenie poniższych przykładów do prokuratury.
Drogi internauto! Ta „ameba” jest czyjąś babcią, ojcem, żoną. Gdzie pędzisz jadąc drogą miejską?
Drogi polityku, czy zdajesz sobie sprawę, że Twoja pasywność w działaniu sprowadza na Ciebie odpowiedzialność za każde utracone życie? To przez was boimy się, czy nasze dzieci wrócą ze szkoły, mama z zakupów, dziadek z parku…
Pogarda dla ludzi, tylko dlatego, że chodzą pieszo po mieście, że nie mają samochodu lub po prostu wybierają komunikację miejską?
Nie chcemy już się bać o życie naszych najbliższych! To dlatego właśnie zabiegamy o zmiany w prawie, bo #ChodziOżycie!